Dziś, po raz kolejny, polecam coś do poczytania.
Po pierwsze, moje najnowsze odkrycie, czyli Miesięcznik Społeczno-Kulturalny Kraków.
Miesięcznik ukazuje się od 2004 roku, ale dopiero teraz wpadł mi w ręce. Pełen jest ciekawych artykułów. W numerze czerwcowym, który czytałam, był m.in. artykuł o literackiej przeszłości ulicy Krupniczej, o I wojnie, o Jaruzelskim... Miesięcznik jest pięknie wydany. Teraz już nie spuszczę go z oka!
Po drugie, podróż w przeszłość, do przedwojennych Bronowic, czyli Moje Bronowice, mój Kraków Marii Rydlowej.
Wspomnienia Marii Rydlowej przywołują nieistniejący już świat podkrakowskiej wsi. Autorka wspomina swoją młodość, a my razem z nią oglądamy obrazy sielskich Bronowic, ale nie tylko. Kolejny etap to wojenne i powojenne życie w Krakowie. Maria Rydlowa opowiada przede wszystkim o ludziach i przez ten pryzmat pokazuje nam miniony czas i przemiany, jakie zaszły. Jest tez zaskakująco dużo zdjęć, co na pewno wzbogaca tę książkę.
I po trzecie, przewodnik nie przestaje się dokształcać, czyli Święta i obyczaje żydowskie Ninel Kameraz-Kos.
Sięgnęłam po tę książkę, by już więcej nie mylić święta Sukkot z Szawout, by uporządkować to, co wiedziałam o tradycjach żydowskich i dowiedzieć się jeszcze czegoś więcej. I nie zawiodłam się. Książka Kameraz-Kos to takie kompendium, bardzo dobre do szybkiej powtórki. Ale czułam pewien niedosyt i pewnie będę szukać jeszcze jakiejś pozycji na ten temat. Niemniej jednak - polecam.
A' propos tematów żydowskich. Ja jeszcze polecam Encyklopedię tradycji i legend żydowskich Alana Untermana. I taka pozycja - kiedyś znalazłam w Taniej Jatce - Historia i kultura Żydów polskich. Autorzy: Alica Cała, Hanna Węgrzynek i Gabriela Zalewska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z osiedla Widok :)