niedziela, 30 czerwca 2013

TOP 5 - Food, czyli o tym, co i gdzie zjeść w Krakowie.

Ten post po prostu musiał powstać. Prędzej czy później, ale musiał. Lubię jeść, a Kraków skutecznie mi pomaga w podjadaniu. Nie wiem tylko, czy TOP 5 nie zamieni się po drodze w TOP 50 ;).
ENG: This note was just meant to appear. Sooner or late, but it just had to. I like eating and Cracow is helping me a lot in this. I just don't know if TOP 5 won't change into TOP 50 on the way ;).


1. Najbardziej krakowski z krakowskich, czyli obwarzanek krakowski... Wykonywany ręcznie według dokładnie określonej receptury, o średnicy mieszczącej się w konkretnym przedziale. Potocznie nazywamy go często preclem, ale nie o nazwę tu chodzi, ale o TEN smak. Chrupiąca skórka i mięciutki środek. Mak, sól, sezam, zioła. Ser? Dla mnie zawsze sezam! Do kupienia na każdym rogu Starego Miasta i nie tylko!

The most Cracowish from all the cracowish, the cracow's obwarzanek... hand made according to a strict reciper, with a diameter fitting the specified size. Coloquially, we sometimes call it pretzel, but it's not about the name, it's about THE taste. Crunchy crusts, soft insides. Poppy, salt, sesame, herbs. Cheese? For me it's always sesame! You can buy them on every corner of the Old Town and not only!




2. Zapiekanka, polski fast-food. W Krakowie tylko i wyłącznie z okrąglaka na Placu Nowym. Cała reszta się nie liczy. Wiem, Nowohucianie zaraz krzykną, że bieńczyckie są równie dobre, jeśli nie lepsze, więc idziemy na kompromis - w Krakowie jemy na Kazimierzu, w Nowej Hucie na Bieńczycach.

Zapiekanka - baked sandwich., polish-style fast-food. In Cracow only at the Nowy Square. All the rest doesn't count. I know, people from Nowa Huta will protest, that zapiekanki from Bieńczyce are just as good, if not better, so let's compromise - in Cracow we eat them on Kazimierz, in Nowa Huta - on Bieńczyce. 

Ser i pieczarki, a poza tym wszystko, o czym tylko zamarzysz - kurczak, szpinak, oscypek, salami, feta, oliwki, pomidorki, tuńczyk, lubczyk...coś jeszcze?


Cheese and champignons, besides  anything you can dream of - chicken, spinach, oscypek - mountain style cheese, salami, feta, olives, tomatoes, tuna,, lovage... anything else?



3. Obiad w gospodzie Koko - zgodnie z obietnicą - tani, smaczny i duży. Duży jest także wybór dań i tłum, jest więc też gwarancja, że jedzenie jest świeże. Od 8 rano do 3 w nocy można cieszyć się miłą atmosferą i fajnym wystrojem. Mój faworyt tutaj to smażony camembert z żurawinką.


The dinner at Koko bar - according to the promise - cheap, tasty and big. Big is also the choice of the dishes and the crowd, so it's guaranteed, that the food is always fresh. From 8 in the morning till 3 at night you can enjoy the nice atmosphere and cool interior design. My favourite here - fried camembert with cranberries.



4. Bary mleczne, czyli obiad jak domowy. Prawie. Mam dwa ulubione bary. Pierwszy - przy Placu Centralnym w Nowej Hucie, gdzie koniecznie trzeba spróbować barszczu czerwonego z uszkami i placków ziemniaczanych. I drugi - na rogu Alei Krasińskiego i Zwierzynieckiej, bar Flisak, który podbił moje serce pierogami z serem i leniwymi oraz widokiem na Wawel.


Milk bars - the dinner like the home-made. Almost. I have two favourite ones. first - on Plac Centralny in Nowa Huta, where you just have to try the red borsch with dumpling and the potato pancakes. And the other one - on the corner of Krasińskiego Avenue and Zwierzyniecka street, Flisak, which stole my heart with sweet pierogi (dumplings) with cottage cheese and sweet leniwe (sweet noodles with cottage cheese) and the view on Wawel.




5. Nocna kiełbaska - z Nyski pod Halą Targową albo ta lepsza, nowohucka, z grilla przy Placu Centralnym. Obowiązkowo z oranżadą, ewentualnie z ogórkiem kiszonym. 


Night sausage - from the bus by the Hala Targowa or the better one, from Nowa Huta, from the grill bar near Plac Centralny. It's an obligation to have the oranżada (polish soda which was supposed to replace the absent cocacola during the comunism times, the taste of chldhood) with it or pickles.



A co jeszcze? What else?

Uczta dla dwojga w restauracji Zbójcy w Pałacu, czyli cały przekrój polskiej kuchni. Polish dinner for two in the restaurant Zbójcy w Pałacu (Market Square 27), the quick review of polish cuisine.

Ciastka francuskie z piekarni Pawlak przy Placu Dominikańskim - z wiśnią, jagodą, adwokatem, a ostatnio z rabarbarem. French pastries from the Pawlak bakery on Plac Dominikański - with cherries, blueberries, advocat (eggnog) and recently also rhubarb.

Pyszne lody spod synagogi Tempel. Delicious ice-cream from near the Tempel synagogue. (Podbrzezie st.)

Kebab, czyli najpopularniejsze ostatnio danie w Krakowie, do znalezienia na każdej ulicy w zbyt dużych ilościach;). Kebab, the most popular recently snack in Cracow, to find on every street in too big quantities ;).


A jakie są Wasze krakowskie (przy)smaki? What are your Cracow tastes?

2 komentarze:

  1. ja uwielbiam oscypek z rusztu z pomidorami za około 10 zł z zamiast 13 zł (bo mam zniżkę z kartą LOOKmap) w restauracji KRAKOWSKIE KLIMATY. Przepyszne i uważam, że oscypki trzeba zachwalać nie tylko w Zakopanym, ale w całej Małopolsce!!! a taki z rusztu to zupełnie inaczej smakuje, świetny!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. z kartą opencard zapłacisz za jedzenie w restauracjach polowę mniej.
    przetestuj darmowa kartę przez 45 dni
    http://www.opencard.pl/pl/news/Testuj-za-darmo-45-dniowy-OpenCard-Odbierz-swoja-karte-23.html

    OdpowiedzUsuń