Wczoraj przyszło mi do głowy, ze taki przewodnik - pilot musi być wszechstronny.
I tak, w ostatnim czasie zwiedzałam Kraków i Małopolskę na różne sposoby:
- z dziećmi, młodzieżą, studentami, dorosłymi i seniorami;
- pieszo, dorożką, meleksem, taksówką, samochodem i autokarem;
- Drogą Królewską, szlakiem żydowskim, Holocaustu, Młodej Polski, legend, zakupów, komunizmu i krakowskiego hejnału;
- po polsku, angielsku i francusku;
- oprowadzałam po Zakopanem i robiłam tłumaczenie w Auschwitz;
- brałam udział w grze miejskiej - czyli walczyłam z rycerzem i tańczyłam Krakowiaka;
- byłam w królewskich komnatach, podziemiach Rynku, Fabryce Schindlera, Sukiennicach, Jamie Michalika, Smoczej Jamie, niezliczonych kościołach, kawiarniach i restauracjach;
... a przede mną m.in. szlak Matejki, Bony i Jadwigi, Esterki...
Życie jest piękne, praca wspaniała :)
Tu akurat po pracy ;) |
Festiwal Teatrów Ulicznych |
Tak trzymać :)
OdpowiedzUsuń